www.pomorskabrac.fora.pl
Forum Braci Pomorskiej otwarte dla wszystkich
FAQ
::
Szukaj
::
Użytkownicy
::
Grupy
::
Galerie
::
Rejestracja
::
Profil
::
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
::
Zaloguj
Forum www.pomorskabrac.fora.pl Strona Główna
»
O inszych wszelakich sprawach ogólnych
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Dział otwarty dla wszystkich Sponsorów, Organizatorów i Zleceniodawców imprez lub pokazów
----------------
Zaproszenia i propozycje
Posłaniec wieści Wam śle...
----------------
O turniejowych sprawach
O kulturze co pod strzechę zawitała
2016
O rzemiośle rycerskim, wspólnych ćwiczeniach maści wszelakiej i ich terminarzach
2015
2014
2013
2012
2011
2009
2010
O warsztatów czynieniu
O życzeniach pospólnych i spotkaniach towarzyskich
O inszych wszelakich sprawach ogólnych
O Oksytanii
2007
O etosie rycerskim, średniowiecznych obyczajach i kulturze zachowań
O stepie szerokim, grodzie warownym, o zamku ruinach...
O Grunwaldzie wieści
----------------
Obóz Artystów i Kuglarzy oraz warsztaty tam czynione
2010
Grunwald
2009
2008
2008
Jarmark
----------------
Sprzedam, kupię lub zamienię
Poszukuję dobra doczesnego...
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Aimil
Wysłany: 09:17, 19 02 2008
Temat postu:
WALENTYNKI
Czyli dzień dobroci dla handlarzy i wytwórców zwiazanych z produkcją i rozpowszechnianiem przeróżnej maści szkaradek zwiazanych z tematem...
WALENTYNKI 14 LUTY
Początki tego święta sięgają
średniowiecza, a wywodzą się z Anglii
. Jego patron, czyli św. Walenty, był biskupem rzymskim, który miał moc uzdrawiania chorych. Tak przynajmniej mówi legenda.
Kim był święty Walenty?
Na ten temat trwa od dawna dyskusja, gdyż istnieje kilka jego biografii. Najgorzej, że przynajmniej część z nich się wyklucza. Modne jest też twierdzenie, że istnieje siedmiu odrębnych i niezależnych św. Walentych.
O ile nie ma pewności, który Walenty jest tym, który jest właściwym patronem zakochanych, a nie trędowatych, to wiadomo, że od samego początku Kościół sprzeciwiał się rozwiązłości jak miała w ten dzień miejsce. Było też w zwyczaju, by Święci "walczyli" z bożkami pogańskimi. Święty Walenty miał trudne zadanie i nigdy do końca nie odniósł zwycięstwa.
Współczesny Dzień Zakochanych wywodzi się
z czasów rzymskich
, ale nie ma bezpośredniego związku z jednym świętem starożytnego Rzymu, które sięga do tradycji starożytnej Grecji. Rozumienie tego święta to wynik połączenia takich pojęć jak Kupidyn, Eros, Juno Februata, Pan, Luberkalia itd. Dzień św. Walentego to natomiast kompilacja dwóch niezależnych od siebie świąt rzymskich:
Luperkalia i święto Juny Februaty.
Juno Februata
Luty był poświęcony Janie Februacie. Juna Fubruata była boginią doznań uczucia miłości, kobiet (szczególnie dziewcząt) i małżeństwa. Święto przypadało na 14 lutego. Tego dnia samotni mężczyźni losowali tymczasowych partnerów wyciągając z misy pełnej biletów samotnych kobiet tą, która miała pozostać jego partnerka przez następne 12 miesięcy. Była to forma erotycznej gry towarzyskiej. Czasami faktycznie rezultatem gry było tez małżeństwo. Kościół próbował to zmienić i w miejsce imion kobiet zalecał ciągnąć bilety z imionami świętych, których życie należało naśladować. Jednak jeszcze w
XIV
wieku preferowano stare pogańskie zwyczaje. Kolejna próbę Kościół podjął w wieku
XVI
, by zmienić ten zwyczaj w bardziej pobożny, ale nie udało się to nigdy. Jak wielkim problemem były te zakorzenione w tradycji święta może też świadczyć wyznaczenie w 494 roku w ten dzień święta Niepokalanego Poczęcia najświętszej Marii Panny. Święto miał podkreślać wartości dziewictwa i wstydliwości. Podkreślano tym samym również to, że Maria dała życie Jezusowi jako nieskalana dziewica. Z czasem to święto przeniesiono na początek lutego (2 luty), który był w całości poświęcony rozpustnej bogini. Podkreślanie istoty dziewictwa miało jednak za zadanie zapobieżenie aktywności wynikającej z tego, co tradycja wiązała z dniem następnym po święcie Juny Februata 15 lutego
Luperkalia
Jeśli był jakiś dzień, który jednoznacznie kojarzy się z orgiami i czynną pochwałą seksualności to były to niewątpliwie Luperkalia. Uznawano je za jedno z najbardziej rzymskich świąt i w swej nazwie nawiązywało do symbolu Rzymu - wilczycy (Lapus r11; z łac. wilk). Właściwie nieznana jest istota święta. Pozostały jedynie relacje z jego przebiegu. My znamy je głównie z "Quo vadis". Specjalnie dla tego święta funkcjonowała na zasadzie braterstwa, grupa kapłanów zwana Luperci, których jedynym zadaniem było przewodzenie uroczystościom 15 lutego.
Uroczystość rozpoczynała się orszakiem prowadzonym przez dwóch młodych i nagich kapłanów w towarzystwie Dziewic Westwalskich. W rękach każdy trzymał pastorał. Celem konduktu było wzgórze Palatyn. Zgodnie z legendą w tym miejscu wilczyca wykarmiła Romulusa i Remusa zanim założyli Rzym. Dla uczestników orszaku był to cel złożenia ofiary z psa i koźlęcia. Krwią obu zwierząt spryskiwano obu kapłanów, a kilka kropel dodawano do mleka, które Ci wypijali. Koźlę lub koźlęta obdzierano ze skóry, która zakładali kapłani. Następnie rozpoczynali bieg wokół miasta poszukując kobiet, które by ich oczyścili i dostąpiły oczyszczenia. Na tym etapie zrzucano skóry ofiarnych koźląt i bieg trwał w stronę miasta i po mieście. Kontakt z kapłanami dla Rzymian, a szczególnie Rzymianek był bardzo ważny, gdyż miał zapewnić dostatnie życie i łatwy poród, a osoby biorące udzial w obrzędzie doznawały oczyszczenia. Dlatego w ciągu całego święta dochodziło do wielu oczyszczających zbliżeń i nie pozbawionych erotyzmu przyjęć na cześć Juny Februato z mnóstwem zabaw seksualnych. Coraz mocniejsze wpływy greckie z czasem wzmacniały aspekt seksualny kosztem religijnego.
Święty Walenty
Było wielu Świętych Walentych. Najważniejsi to:
1. Biskup Interamny, który został zamordowany ok. 271 roku
2. Ksiądz w Rzymie, który udzielał ślubów w sekrecie. Zamordowany miał być na rozkaz cesarza Klaudiusza II Gota, który zabronił udzielania ślubów gdyż potrzebował więcej mężczyzny w armii, a uważał że żonaci żołnierze nie są tak dobrzy jak kawalerowie. Według tradycji egzekucji na św. Walentym miano dokonać właśnie 14 lutego 269, albo 270 roku przy okazji anulując udzielone śluby. Miał on być w bliskich kontaktach ze św. Mariuszem.
3. Ksiądz w Rzymie, który publicznie twierdził, że Jupiter i Merkury są postaciami bezwstydnymi. Za to został aresztowany, ubiczowany i ścięty. Zanim jednak został ścięty uleczył ze ślepoty córkę strażnika więziennego.
4. Chrześcijanin żyjący w Afryce, o którym jednak niewiele wiadomo.
W 1969 roku święty Walenty zniknął z kalendarza liturgicznego Kościoła Katolickiego.
Zwyczaje na dzień zakochanych
Listy walentynkowe
Po części ma to związek z losowaniem imion samotnych kobiet do tymczasowych związków w święto Juny Fubruato. Listy w ten dzień pojawiły się we
Francji i Anglii w wiekach XIV i XV
. Pierwszą kartę walentynkowa przypisuje się księciu Orleańskiemu Karolowi. Uwięziony i osamotniony książe w 1415 roku w formie romantycznych wierszy chciał przekazać swoje uczucia umiłowanej żonie. Z czasem ten sposób zaczął się upowszechniać.
Amorki
Amor inaczej Kupidyn był podobnie jak grecki Eros uważany w starożytnym Rzymie za boga miłości. Nie należał on do elity bogów, ale wielokrotnie dał im poznać, czym jest potęga miłości. Nic dziwnego, ze Grecy uważali, że Eros stał za wszelką twórczością. Amor był łagodniejszą formą Erosa i być może dlatego już wkrótce jego wygląd został utożsamiony z wyglądem aniołków, które też miały być wyrazem miłości.
Wysyłanie kart walentynkowych
Jednak zwyczaj wymiany kartek upowszechnił się dopiero w wieku
XVII
. Szybko zauważono szansę na rynku. Pod koniec
XVIII
wieku pojawiły się pierwsze manufaktury produkujące miniaturowe dzieła. Zazwyczaj były udekorowane sercami i amorkami. Nie brakło dekorowanych jedwabiem i kwiatami. Ale były tez skrapiane perfumami i ozdabiane elementami ze złota. Trudno jednak dziwić się, że tak długo upowszechniał się zwyczaj przesyłania sobie kartek. Dopiero w połowie
XIX
wieku przesyłki pocztowe potaniały na tyle, że stały się osiągalne dla większej grupy osób. Ale najważniejszą zmianą była forma zmiany systemu opłat. Za przesyłkę przestali płacić odbiorcy. Przesyłano karty nie tylko obiektom swoich miłosnych westchnień, ale i tym, których się lubi, lub też przyjaciołom. Czy możecie wyobrazić sobie, że kiedyś za wyznanie miłosne musiała płacić ukochana osoba, która niekoniecznie była zainteresowana osobą wyznającą miłość? Oj nie opłacało się być atrakcyjną lub lubianą osobą z powodów czysto finansowych. Dziś Internet wiele ułatwił.
Walentyny i Walentyni
Określenie kogoś Walentynką ma swój prapoczątek w liście pożegnalnym św. Walentego do uzdrowionej córki strażnika więziennego. W przeddzień swej egzekucji św. Walenty przekazał dla niej informację. Była ona podpisana: "Od Twojego Walentego". Podobnie dziś podpisywane są karty walentynkowe.
(wiadomości z internetu zebrane)
Pixel
Wysłany: 08:15, 19 02 2008
Temat postu:
W pełni popieram szanownego przedmówcę! Mamy swoje święta, nie musimy ich importować!
I jeszcze spóźniona walentynka dla wszystkich
http://pl.youtube.com/watch?v=JNJEZes-ooA
Pozdrawiam:)
Motyl
Wysłany: 02:15, 17 02 2008
Temat postu:
Walentynki, Walentynki... Czy my nie mamy swojego święta zakochanych? A co z Kupalnocką? Czemu nie kultywujemy swojej tradycji? Wracajmy do korzeni... Na słowiańska nutę...Ehh, rozmarzył się człowiek... Ładnieś to ujął drogi Ijonie więc mimo wszystko pozdrówka dla wszystkich zakochanych!!!
Ps. (moje zdanie) Walentynki? Błeeeeeee... Helloween? Błeeeeeee...
Aimil
Wysłany: 22:14, 14 02 2008
Temat postu:
wow... ładnieś Ijonie powiedział
Ijon
Wysłany: 18:07, 14 02 2008
Temat postu: Walentego dzień radosny
witajcie ludkowie Mili.
dziś dzień św. Walentego, patrona zakochanych, więc wszystkim zakochanym, wszystkim kochajacym i kochanym, tym co dopiero kochać zaczynają, i tym u których miłośc wygasa, życzę aby ich miłość i kochanie mocniej rozkwitło i ogromem mocy swej w jedność dusz pary zespoliła.
pozdrawiam
Ijon
::
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
::
template subEarth by
Kisioł
.
Programosy
::
Regulamin