o Liwie

Ijon

no i stało się: LIW JEST!!!
wieści dalsze później

Aimil

WOW...

A coż to za wieści niespodziewane acz miłe dla ucha nam tu przynosisz Ijonie...

Kubala

no liw to ja mam pod nosem prawie, wiec bede na 1000% szczególnie, ze Liw 2007 uwazam za najlepszy turniej roku

Ijon

witajcie Ludkowie Mili

no i słowo pismem sie stało i wieści Wam wklejam o Turnieju w Liwie. całość macie [link widoczny dla zalogowanych], ale niektóre dane już zapodaję.
tak więc.....

Warunki Uczestnictwa
w Turnieju na Zamku w Liwie 16-17 sierpień 2008

Każdy uczestnik turnieju jest zobligowany do wzięcia udziału w co najmniej 2 konkurencjach (poza bitwą).
Dodatkowo każde bractwo jest zobligowane do przygotowania i odtworzenia, dowolnej scenki rodzajowej (może być walka układowa) w niedzielę przed turniejem walk drużynowych.

Podtrzymując tradycję liwskiego turnieju, od każdego uczestnika z jego sakwy potrącana jest opłata wysokości 10zł pozwalająca w części pokryć koszty wyżywienia i biesiady.

1. Stroje historyczne z okresu od 1280 do 1420 roku

2. Wojownicy startujący w walkach oraz w bitwie powinni posiadać zbroję wzorowaną na pancerzach z okresu 1280 – 1420. Do niezbędnych elementów ochronnych zalicza się:
Hełm z zasłoną, kapalin z podbródkiem, hełm garnczkowy, rękawice pancerne (kolcze, płytowe), nałokietnice, nakolanniki, kolczuga (płaty, kirysy, napierśniki, brygantyny), szyja musi być osłonięta pikowaną kryzą, na którą zachodzi kołnierz kolczy.

3. Ubezpieczenie rycerzy we własnym zakresie.

4. Zaproszeni wojownicy i ich damy muszą przestrzegać reguły turniejowej i bezwzględnie stosować się do wszystkich poleceń organizatora dotyczących przebiegu turnieju.

5. Nie stawienie się na stanowisko turniejowe, będzie równoznaczne z wykluczeniem uczestnika z turnieju.

6. Agresywne, wulgarne, nieprzyzwoite i bezkarne zachowanie na turnieju, eliminuje dane osoby z imprezy wraz z wręczeniem im "wilczego" biletu.

7. Wymagamy od każdej grupy przedstawienia przynajmniej jednej pokazowej scenki.

8. Każdy uczestnik turnieju zobligowany jest do wzięcia udziału w przynajmniej dwóch konkurencjach (np. bitwa, bojowy), białogłowa w jednej (np. konkurs stroju, tańca)

9. Całkowity zakaz picia z puszek i korzystania z innych współczesnych wynalazków takich jak . butelki plastikowe, kubki plastikowe itp., obowiązuje na polu turniejowym. Na terenie obozu prosimy o zachowanie czystości, bo wielki wstyd i hańba jest gdy puszki i plastik między namiotami się wala.

także ślę plan ramowy.

Plan VIII Turnieju Rycerskiego o Pierścień Księżnej Anny na zamku w Liwie w dniach 16, 17 sierpnia 2008 roku.

Piątek 15 VIII 2008. (Część nieoficjalna)
Od południa przyjmowanie gości, zapisy do konkurenci itp.
16:00 - Baronka (niestety nie mam już swojego "ulubionego" kamienia)
18:00 - Bohurt.
Wczesny wieczór kolacja przy ognisku
Około 22:30 Konkurs "tańca z ogniem" prowadzi MC Wiśnia.

Część oficjalna. Sobota 16 VIII 2008
10:30 - oficjalne otwarcie turnieju.
11:00 - 13:00 Turniej bojowy część I
12:00 - 15:30 Obiad w obozie.
12:30 - 14:30 Turniej łuczniczy i kusznicy.
14:00 - Turniej bojowy część II (finały)
15:00 - Warsztaty artystyczno kuglarskie.
16:00 - Zapasy.
16:30 - Konkursy i zabawy dla publiczności.
17:30 - Warsztaty taneczno ? artystyczne.
18:00 - Bitwa o flagi.
19:00 - (po bitwie) Loteria fantowa.
19:30 - Konkurs bardów.
20:30 - Biesiada rycerska
21:00 - Koncert zespołu celtyckiego ?Shannon?
23:00 - Konkurs tańca z ogniem oraz zabawy z ogniem.

Niedziela
Msza Święta w Kościele w Liwie (według harmonogramu Mszy w Liwie).
10:00 - Śniadanie w obozie.
10:30 -Wielobój.
Od 11:00 - Pokazy przygotowane przez uczestników turnieju.
11:30 - Konkurs tańca.
12:00 - Konkurs strojów.
12:30 - Pokaz drapieżnych ptaków
13:00 - Walki drużynowe.
14:00 - Konkursy na tratwach.
14:30 - Konkursy i zabawy dla publiczności.
15:00 - Warsztaty artystyczno - kuglarskie.
15:30 - Loteria fantowa.
16:00 - Bitwa Balonowa.
16:30 - Oficjalne zakończenie turnieju, Wręczenie nagród zwycięzcom itd.

Konkursy otwarte, również z udziałem publiczności.

a [link widoczny dla zalogowanych] jest druk zgłoszeniowy do wysłania na adres: [link widoczny dla zalogowanych]

wieści zwrotnych czekać będę tutaj by transport zamawiać.
porównując lata ubiegłe, jeśli pojedzie bus z 15-17 osobami i opłacimy 3-dniowy pobyt kierowcy, koszt przejazdu tam i z powrotem wyniesie 80-100 zł.
wyjazd byłby w czwartkowe dopołudnia (OGRANICZONA ILOŚĆ MIEJSC OBOZOWYCH, WIĘC KTO PIERWSZY PRZYJEDZIE TEN LEPSZE MIEJSCE ANEKTUJE!!!), a powrót w noc niedzielno-poniedziałkową.

Ijon

witajcie Ludkowie Mili

kto jedzie konkretnie do Liwu muszę wiedzieć do piątku

pozdrawiam
Ijon

Aimil

Marcin i ja TAK...ale o tym już wiesz od jakiegoś czasu...kto jeszcze?

Ijon

witajcie Ludkowie Mili

hmmm, nie powiem, jestem pod wrażeniem ilości jadących do Liwu. 32 osoby!!! jesteśmy chyba najliczniejszą grupą tam będącą, bo wydaje mi się że nawet z gospodarzy, czyli Bractwa liwskiego, tyle osób nie będzie. wyjdzie na to że Liw spacyfikujemy....

a oto wykaz jadących do Liwu:
2 - GSF
3 - Poczet Stasia Kuli
5 - ChZG
13 (+1) - WKPL
1 - Ithi
3 (+1) - V Kolumna
1 - mama Ola
2 b- no i ja i Klucha
jest 30 osób, a o dwóch dowiem się dziś wieczór. ale obojętnie - autobus juz zamówiony.

ludzie, jedziemy nowiutkim autobusem niedawno kupionym, 33 osobowym z klimatyzacją, video, super wygodnym i coś tam jeszcze mającym. autobus posiada luki bagażowe i duuuuuużo dobra naszego się w nich pomieści.

za ten luksus nie musimy specjalnie dopłacać, mamy to po starej znajomości, i łącznie z kasą tylko dla kierowcy za postój (nie jest liczona dla nas dodatkowo opłata za przestój dwie doby autobusu!!!) koszt przejazdu wyniesie około 3 tysiące zł, co daje ewentualnie troszku poniżej stówy od łebka. ceny za transport od zeszłego roku poszły strasznie w górę, ale my jesteśmy nieco inaczej liczeni, więc mamy w porównaniu do innych firm taniej nieco. no i taaaaaki luksus.

wyjazd w piątek 15.08 z Gdyni spod klubu YMCA o 11 (autobus przyjedzie na godz. 10), przejazd do Gdańska (pilne zapytanie: kto wie gdzie taki wielki autobus mógłby zaparkować w celu zabrania osób i załadowania sprzętu??) i potem wiooooo do Liwu. powrót w niedzielę 17.08 w nocy.
no to tyle na razie

pozdrawiam
Ijon

Chaos

hmm... tuż za salą gimnastyczną YMCA jest parking - jakby było w miarę luźno to można by tam stanąć

mithrandin

A ja mam pytanko. Czy jest możliwość żeby ten autobus w Pruszczu Gdańskim się zatrzymał, przy Klubie M6? Moi ludzie by tam czekali już na przyjazd i załadunek długo by nie potrwał. Tą trasa koło klubu jeżdżą normalnie miejskie autobusy, więc nie będzie problemu by i ten się tam zmieścił.

Ijon

witajcie Ludkowie Mili

a więc stan rzeczy wygląda tak:
zakładając że Nathan nie wycofa się, jedzie nas 31 osób i dwa małe szkodniki mamy Oli.
w poniedziałek będę wiedział czy szef firmy transportowej będzie szkodniki liczył jako osoby do stanu ilościowego czy też nie. jeśli nie, to są jeszce 2 wolne miejsca.
nasze miejsce noclegowe w Liwie jest już przygotowane i czeka. to teren o przybliżonych wymiarach 10 x 10 metrów.
w niedzielę, drugiego dnia turniejowego, będzie "mecz piłki rycerskiej" i liczą na nasz udział, a także udział w "zawodach balonowych". spoko - ja to prowadzę.....
robię także powtórkę - ale już z muzyką!!! - "Plebejskiego Turnieju (niby)Konno-Rycerskiego" jaki był na Grunwaldzie. czy osobvy zinteresowane podtrzymują swój udział w nim?
po sytuacjach z lat poprzednich dotyczących przejazdu przez Trójmiasto, kręcenia wąskimi uliczkami i zatrzymywań się busów w celu zabrania ludzi i sprzętu, sprawę tegorocznego "zaboru osób i mienia" będzie trzeba delikatnie wperswadować kierowcy. oczywiście ja też to z szefem postaram się ustalić, ale to od kierowcy i wielkości autobusu zależeć będzie, bo autobus podobno wielki jest.
planuję aby przystanki były TYLKO przy trasie przelotowej i tak: start z klubu YMCA w Gdyni - 16 osób (mam nadzieję że będzie miejsce aby autobus się zatrzymał na tym parkigu za YMCĄ - jak nie to trzeba będzie z całym majdanem dylać gdzieś....), Sopot - 3, Oliwa - 2, Gdańsk - 5 + 2 (i właśnie tu z Gdańskiem mam problem: nie wiem gdzie taki wielki autobus może się zatrzymać by ludzie dokonali abordażu. NAPEWNO NIE BĘDZIE TO NAPRZECIWKO LOT-U!!! może przy bazie PKS-u?) i Pruszcz - 5 (ale niebardzo chciałbym aby autobus zajeżdżał pod same drzwi chorągwianego klubu - no chyba że kierowcy będzie "wsio rybka"). to są tylko moje wizje, ale powtarzam: to wszystko zależeć będzie od kierowcy i wielkości autobusu.
i jeszcze przypomnienie dla WKPL: brać Specjala w każdej ilości bo w Liwie nie maja takowego.....

pozdrawiam
Ijon

Tyel

Witam

Są moze juz jakieś konkretniejsze plany co do postojów autokaru? konkretnie o Oliwę pytam.

Ijon

witajcie Ludkowie Mili

ze względu na ilość osób jadących jest zmieniony autobus i jedziemy autobusem 55 osobowy (W TEJ SAMEJ CENIE). jedynym dodatkowym utrudnieniem jest jego wielkość i ograniczenia z tym związane w postoju i załadunku.
planowane zatrzymania:
- w Gdyni YMCA, róg Żeromskiego i Derdowskiego, ale tu trzeba będzie się sprężyć z załadunkiem klamotów (mieć już je przygotowane na zewnątrz) bo tu długo autobus stać nie może;
- w Sopocie na przystanku autobusów za rogiem Alei Niepodległości i 3 Maja (w stronę Gdańska);
- w Oliwie na stacji Shell, róg Grunwaldzkiej i Pomorskiej;
- w Gdańsku na ul. 3 Maja przy bazie PKS-u.
- w Pruszczu.......?, i tutaj niech ludzie z ChZG ustalą miejsce (preferowana ul. Grunwaldzka).

na dzień dzisiejszy stan osób jadących: 37

pozdrawiam
Ijon

Ijon

i jeszcze moje przypomnienie:

NIE ZAPOMNIJCIE ZABRAĆ NA TURNIEJ W LIWIE GLEJTÓW!!!!!!

a scenki lub przedstawienia wymagane liwskim Regulaminem omówimy w autobusie.

Morkulf

szacunek.
Krosno potwierdza przybycie w 3 osobach ( sklad ... grunwaldzki). npo to do zobaczyska. my wylatujemy w czwartek wieczorkiem wiec widzimy sie na miejscu.
Ijonku jasne ze mnie masz . zawsze i wszedzie. wiec .... potrzebujesz, mowisz, zrobione ; )

klaniam.
Morfi.

Ijon

Ludkowie Mili
bierzcie przykład z Morkulfa - z Krosna bieszczadzkiego do Liwu tyle samo co od nas (albo i więcej), a do tego gotowość jest ich do działań.
mam nadzieję iż nasz skład osobowy (+ pominięcie dla nas opłaty liwskiej od każdej osoby za biesiadę czyli 10 zł) da przykład jak można wspaniale bawić się na turniejach.
Liw czeka na nas, więc do dzieła........
do zobaczenia na punktach zbiorczych i na turnieju w Liwie.
he, he, a wiecie że przyjedziemy z Pomorza liczniejsi niż całe Bractwo Zamku Liw......

Wasz dręczyciel terytorialny Pomorza
Ijon

p.s.
w Liwie powtórzymy scenkę pt. "Jak oni walczą, czyli plebejski Turniej (niby)Konno-Rycerski" z Grunwaldu 2008, ale już z muzyką. szykujcie się więc osoby zainteresowanbe + każdy chętny.
jak się bawić, to się bawić - spodnie sprzedać, frak zastawić......

Emilka

Uno pytanie Ijonie : znana jest już dokładna cena za autokar przypadająca na 1 osobę?

Rita

Ijonie - planowane przystanki wciąz sa aktualne? Bo ja będe czekac pod PKSem w Gdańsku.

Morkulf

mam nadzieje ze tylko u mnie leje ... a nie tam .... Confused

Morkulf

no i po Liwie.

pogoda zrobila psikusa, ale bylo warto.
z wielu powodow.

nie zawsze dobrych. ale nic to. co nie zabije wzmacnia : )

pozdrawiam Serdecznie Wszystkich.
Morkulf. wilk przeklety tu na ziemi : )

Ijon

witajcie Ludkowie Mili
(choć nie wszyscy w czasie przejazdu liwskiego byli mili, ale nie mogę generalizować)

no to teraz ci "niemili" słuchajcie.......
długo musiałem wyjaśniać i załagadzać z szefem firmy przewozowej sytuacje barłogu i kibla w autobusie (o nieporządu i bałaganie pozostawionym nie wspomnę, bo z kierowcą razem go w Gdyni sprzątałem), tłumacząc że słoma, że piasek, że mokre plamy od deszczu to resztki po naszych Turniejach i że tak mamy. szef to rozumie, oczywiście, nie ma sprawy, ale nie mógł zrozumieć czemu te "mokre plamy po deszczu" śmierdzą piwem, czemu "słoma" to opakowania od różnych produktów (PRZEDE WSZYSTKIM PUSZEK OD PIWA), a "piasek" to pozostałe śmieci walające się po autobusie. oczywiście, to kierowca dba o porządek i sprząta w autobusie aby było czysto, ale nie można bazować na jego obowiązkach do przesady i (chyba) z lekceważeniem. pewna kultura obowiązuje, obojętnie jak fajna jest zabawa i "... jak się bawicie?...". przy każdym siedzeniu z boku wywieszone były SPECJANIE DLA NAS!!! woreczki na śmiecie (czyt: puszki po piwie), ale po co, skoro one walały się po podłodze?
sama kwestia zachowania się w autobusie podczas przejazdu (a szczególnie w drodze powrotnej) została delikatnie przemilczana, choć szef wie co się odbywało.
od lat mamy dobre układy z tą firmą i idą nam w wielu przypadkach "na rękę" (nie tylko w kwestiach finansowych), ale prawdopodobnie to już być może się po ostatnim przejeździe skończyło. kierowcy z tej firmy nie bardzo chcą jeździć z "grupą gdańską", bo dochodzą przystanki i postoje na załadunek, wymyślne trasy przejazdu (stąd tegoroczna marszruta), różne dziwne warunki pobytu i żywienia, a przede wszystkim zbyt częste postoje "na siku", a tym samym łamanie zasad czasu przejazdu, i naprawdę szef ma trudności nieraz znaleźć kogoś do naszych wyjazdów. tak było do tej pory i to powoli eskalowało, ale po ostatnim wyjeździe nie wiem jak będzie.
jest mi także przykro powiedzieć, ale całą tą sytuację transportu liwskiego odbieram jako pośrednią formę nie poszanowanie naszych zasad i reguł Kodeksu Rycerskiego, zasad które określają wewnętrzne Regulaminy Bractw czy Grup, zasad ogólnych dobrego zachowania oraz jako nieposzanowanie urzędu Namiestnika (to ostatnie to nic osobistego).
oczywiście sam nie jestem bez winy, bo w "Regule Rycerskiej" wyraźnie stoi: "...- oczu nie zamykać na grzechy występnych Braci, lecz ku ich naprawie podążać...", a nie dość że tam w epicentrum tych zachowań byłem, to "słowa przygany ku niektórych opamiętaniu nie rzekłem". w tym przypadku dałem plamę dla powagi urzędu które sprawuję......
do tego doszedł na drugi dzień sms od osoby jadącej z nami: "...ale macie kibel w autobusie...". miłe, prawda?????

konkluzja sumy zdarzeń i ich reperkusji: już nie mam ochoty zabierać się za organizację transportu gdziekolwiek by nie dochodziło do uwłaczania zasadom nas obowiązującym i by nie tłumaczyć się z tego później, ani na zewnątrz, ani przed własnym sumieniem.

pozdrawiam
Ijon

p.s.
jako prędzej napisałem - nie można generalizować i tylko we własnych sumieniach szukać należy odpowiedzi na pytanie: do kogo to było pisane?

mały dopisek wyjaśnienia:
długo się zastanawiałem czy o tym napisać (jak wiele spraw których się nie podjąłem), ale milczeć nie już mogę bo: "... Komu więcej poruczono, od tego więcej wymagać się będzie..."